czwartek, 2 października 2014

Mój mały eksperyment - kosze na przyprawy w kolorze słomkowym, naturalnym

Witajcie :)
W ostatnim poście , jak i na Facebooku pojawiły się koszyczki w kolorze słomkowym, takim przypominającym kosze wyplecione z prawdziwej wikliny , jakby z drewna . Jak uzyskałam taki kolor ? O tym właśnie będzie dzisiejszy post :)


Napisała do mnie Pani Karolina z prośbą o wyplecenie koszyków do jej nowej kuchni. Koszyków na przyprawy, które pasowałyby do nowych mebli. A mebelki wyglądają tak :

( zdjęcie wstawiam za zgodą właścicielki mebli kuchennych )

Mogłabym wypleść koszyki i pomalować je na brązowo, ale zbyt ciemno byłoby w kuchni z takimi koszykami. Obiecałam pomyśleć nad innym kolorem koszyków pasującym do tych mebli.
Na zagranicznych stronach internetowych widziałam jakiś czas temu, jak dziewczyny malują rurki jakąś substancją płynną, po czym wyplatają koszyki łudząco podobne do tych z prawdziwej wikliny. Herbata ? Kawa? Takie było moje pierwsze skojarzenie. I nie myliłam się :)

                                       


Postanowiłam wgłębić się w temat malowanych w ten sposób rurek i natrafiłam na blog Ilonki Szczęsnej : " To co robię i co lubię "  . I to był strzał w 10-tkę ! :D
Ilonka podaje przepis na naturalną farbkę ,której składnikami są rozpuszczalna kawa, woda oraz mąka. I oto cała prawda o  tej tajemniczej substancji płynnej, którą pomalowałam rureczki. :) 


Przepis wykonania farbki znajdziecie u Ilonki : " Malowanie rurek kawą " 


                                       

Myślałam, że rurki malowane w ten sposób będą bardzo rozmięknięte. Ale właśnie dodana tutaj mąka ma za zadanie stworzenie gęstej zawiesiny. Taka mikstura usztywnia rureczki.
Super mi się wyplatało koszyczki takimi rurkami :)
Pozostało już tylko doszyć mi do nich brązowe obicie i koszyczki super będą pasowały do kuchni Pani Karoliny :)




A skoro temat kawy w dzisiejszym poście...... to zgłosiłam się  z koszykami malowanymi kawą, jasno brązowymi koszyczkami ,do kolejnego wyzwania jakie ogłosiła Danusia :) Kolor brązowy kolorem Października .Wszystkich zainteresowanych odsyłam po zasady zabawy na bloga : " Cykliczne kolorki u Danutki - Pażdziernik "

EDIT : Zgłaszając swoją pracę PAMIĘTAJCIE !!! kochani:
" 1.Każda praca musi zawierać  min.50% koloru brązowego ,ale kolor beżowy jest bardzo mile widziany w tym zestawieniu i nie musi być go wcale 50%
Czyli jeśli ktoś zrobi same beże, to nie będzie to zgodne z wytycznymi jakie zaserwowała nam Marta,bo zabraknie tam brązowego koloru. " 

 Zatem te moje koszyczki nie spełniają w 100 % regulaminu, bo są całe beżowe , jak określiło to jurry ;). Zgłoszę je dopiero wówczas , gdy już będą miały brązowe obicie w środeczku :)




Pozdrawiam serdecznie !
Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)

27 komentarzy:

  1. Piękne koszyczki:)) Ten kolorek sprawia że wyglądają naturalnie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Nie jest to jednolity kolor, ale właśnie o uzyskanie takiego różnie stonowanego jasnego brązu mi chodziło. :)

      Usuń
  2. Justynko, te koszyczki są cudowne. Tak mi się podobają, że już zaczynam szukać dla nich miejsca w swoim domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję :) No i zapraszam :) Dla stałych klientów przewiduję rabacik :)

      Usuń
  3. Ślicznie Ci wyszły, kolor też idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudne!!!!! Fantastyczny pomysł,koszyczki na prawdę wyglądają jak naturalna wiklina!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama jestem pod wrażeniem , jak można prostym sposobem osiągnąć efekt naturalnej wikliny :)

      Usuń
  5. Śliczne koszyki ! Na pewno idealnie będą pasowac.

    http://www.origami-pasja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocze koszyczki :) bardzo praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny pomysł, jak tylko sie odrobię podbieram pomysł na kosze, będę miała w końcu porządek w przyprawach:)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow dużo tych koszy naplotłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Justynko cieszę się ,że jesteś z nami już drugi raz w zabawie,bo Twoje koszyczki są zawsze perfekcyjne.
    Mam tylko jedno ale,czy faktycznie one są brązowe,bo na moje oko to są raczej beże,a w wytycznych Marty było wyraźnie powiedziane,że min 50%stanowią brązy .
    Także zobaczymy co powie Marta ,bo ona tu szefuje jeśli idzie o kolory w październiku
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Danusia, powinnaś pokazać gotowe już koszyczki jak piszesz razem z brązowym obiciem:)
      Czekamy zatem na brązy....
      A koszyki- boooooskie:)

      Usuń
  10. Kurcze ta nasza Danusia naprawde bardzo srogo sie slyszy :):)Piekne prace pozsrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Justynko super koszyczki wyszły a że trochę obok regulaminu , nocóz czasem tak bywa, ale myśle że jak im dołożysz dodatki brązowe , dużżżoooo brązowych to będą jak najbardziej spełniac wszystkie punkty regulaminu.
    Pozdrawiam i mam nadzieje, że zostaniesz z nami

    OdpowiedzUsuń
  12. Koszyczki prześliczne - takie równiutkie. I super pomysł z tą farbą - będą piękie wyglądać w kuchni. Z niecierpliwością czekam na obszycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gotowe koszyki znajdują się tutaj : http://jasminyrekodzielo.blogspot.com/2014/10/koszyki-na-przyprawy-kuchnia-karoliny.html

      Usuń
  13. Piękne koszyki. Malowanie kawą jest mi znane dzięki właśnie Ilonce i bardzo lubię ten sposób, bo rurki są takie fajnie satynowe. Pozdrawiam serdecznie i czekam na końcowy efekt (także w kuchni :-))

    OdpowiedzUsuń