Ten kto choć raz przeprowadzał się wie, ile czasu zabiera pakowanie wszystkiego do pudeł ,a później układania tego na nowo, w nowym miejscu. Nieprawdopodobne, ile człowiek może rzeczy przez lata zgromadzić.
Do tej pory mam nierozpakowanych kilka pudeł, ciągle czegoś szukam.
Postanowiłam wrócić do rękodzieła, do tego za czym bardzo tęskniłam :)
A podczas weeekendu zrobiłam taki oto stroik :
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Prześliczna wiązanka :)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny.
OdpowiedzUsuńPiękny bukiecik - fajna przeprowadzka mam nadzieje że w fajne miejsce :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny bukiecik w moich ulubionych kolorach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękny stroik :D
OdpowiedzUsuńW pełni rozumiem te pakowania i rozpakowywania, nic przyjemnego... ale za to stroik wyszedł po prostu SUPER!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny stroik kwiaty jak żywe:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńCudny bukiet :) Kwiaty wyglądają jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w mój quillingowy świat
handmadebyevi.blogspot.com
Piękny bukiet ! :)
OdpowiedzUsuńśliczniutki bukiecik :-))
OdpowiedzUsuńśliczny stroik
OdpowiedzUsuń