sobota, 12 listopada 2011

Armatka

Armatka powstała dość spontanicznie , w ciągu jednego dnia. Wraz z dobrym winkiem stanowiła prezent imieninowy. Solenizant był zachwycony.





6 komentarzy:

  1. Bardzo pomysłowy prezent.Armatka na butelkę super :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł i wspaniały prezent ,

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomysł rewelacyjny ,czy ja mogę bezczelnie odgapić?pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu odgapiaj :) U Ciebie na blogu też znalazłam coś co mnie natknęło, ale czeka grzecznie na swoją kolej :o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł świetny! Z resztą cały Twój blog jest baaardzo inspirujący :)

    OdpowiedzUsuń