środa, 11 kwietnia 2012

Kuferek


I po świętach...

Dziś zaprezentować chciałam kuferek zrobiony z papierowej wikliny.
Dodatkowym atutem kuferka są własnoręcznie uszyte przeze mnie kwiatuszki.
Kwiatuszki dodają  niesamowitego uroku kuferkowi.

Kuferek powstał na prośbę mojej córeczki . Jej misie , największe skarby,w końcu znalazły swój nowy domek i ginąć już nie będą wśród innych zabawek .







14 komentarzy:

  1. Przecież on jest poprostu boski
    gratuluję wykonania tak pięknego kuferka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki słodki :) no świetnie Ci wyszedł
    po woli zaczynam się przenosic na blogspot, zobaczymy jak wyjdzie...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudny moje dzieci też na dużą studnie ale nie mam kiedy zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudnie wyszedł i kwiatuszki urocze,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kuferek, a jeszcze prosiaczek przykuł moją uwagę, jest uroczy , a ja zbieram prosiaczki, ale takiego nie mam. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dziękuję za odwiedzinki i tak pochlebne słowa :) jestem pod wrażeniem wszystkich Twoich prac ... papierowa wiklina dla mnie to czarna magia ... a tu same arcydzieła :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, a kwiatuszki słodkie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. suuuper! i tak jak Gosia napisała kwiatki różowe słodziutkie

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjnie wyszedł kuferek i śliczne kwiatuszki. Córeczka pewnie zachwycona. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wszystko pięknie wygląda super blog pozdrawiam i zapraszam do mnie

    http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo, bardzo Wam dziękuję ! Rosnę w dumę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny koszyk, a kwiatuszki urocze :) bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń