Miseczkę tą wyplotłam z białych rurek wykonanych z brzegów gazety codziennej, rurek z nadrukiem czarno - białych ( papier lekko kredowy ) oraz z pomarańczowych rurek zrobionych z katalogu pewnego popularnego supermarketu.
Średnica 24 cm
Wysokość 12 cm
Całość dla usztywnienia oraz zabezpieczenia pomalowana lakierem bezbarwnym .
Moje spostrzeżenia odnośnie reakcji rurek na lakier:
Rurki wykonane z białych brzegów gazety codziennej znacznie zmieniły kolor z białego na kremowy.
Rurki z nadrukiem czarno białym, wykonane z papieru kredowego, nie zmieniły swojego koloru po polakierowaniu.
Tak więc fajnie jest eksperymentować :)
Wyszła całkiem fajna miseczka niemalowana, naturalna .
Wow! Te wszystkie twoje wyplatanki wyglądają jakby były z wikliny :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Dziękuję :)
Usuńświetna misa! Ja najbardziej lubię właśnie takie, na których widać druk gazetowy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak tak , to zapraszam do obejrzenia tego koszyczka , który wciąż jest dostępny :) http://jasminyrekodzielo.blogspot.com/search/label/Vintage
UsuńDo 13 mi się nudzi. Fajnie by było nauczyć się czegoś takiego. Próbowałam chyba ze 100 razy i zaraz na początku wszystko lądowało w koszu. To nie na moje nerwy. Powtórzę się - zazdroszczę cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili proponuję wejść tu -> http://kreatywnamama85.blogspot.com/2014/05/mama-na-6.html
Kasiu serdecznie dziękuję za wyróżnienie :D
UsuńBardzo fajnie wygląda!!
OdpowiedzUsuńależ ja bym chciała umieć takie cudeńka tworzyć :-))
A w czym problem ?
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie surowe "gazeciaki". Te białe rurki, które trochę pożółkły po lakierowaniu, świetnie Ci się skomponowały z tym pomarańczem. Właściwie na zdjęciu wyglądają na jaśniutko pomarańczowe. Dziękuję za odwiedziny i Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper! świetny pomysł z surową gazetą!
OdpowiedzUsuńświetne kolory!
OdpowiedzUsuń