czwartek, 13 lutego 2014

Osłonki na doniczki

Bardzo tęsknię za wiosną. Nie mogę doczekać się słońca i zieleni. U mnie wciąż za oknem leży śnieg. Postanowiłam trochę rozweselić swój parapet , ubierając kwiatuszki w kolorowe osłonki wyplecione z papierowej wikliny. Od razu w pokoju zrobiło się weselej :)












A na parapecie , obok kwiatuszków w akwarium, pływa sobie  żółwik Sammy , który jest w naszej rodzine od 2,5 lat. :)



13 komentarzy:

  1. widzę, że ostatnio pracowałyśmy nad tym samym... i hojki w osłonkach widzę, ja też je lubię.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale śliczne!!!! Ale bym chciała umieć takie wyplatać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie one cudowne. Ja zaplanowałam zrobić sobie również osłonki, ale na razie ani czasu, ani rurek;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te osłonki! Marzą mi się takie! I koszyczki łazienkowe też :)
    A Sammy jest słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładniutkie osłonki, kwiatuszkom teraz z pewnością wesoło

    OdpowiedzUsuń
  6. są po prostu genialne!!! i jak pięknie uformowane, perfekcja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam i dziękuje za odwiedziny w moich skromnych progach:) Osłonki z obrazkami są super, mnie się szczególnie spodobały te z serduchami, chyba wypróbuję przy najbliższej okazji:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiałam na FB a i tutaj zostawię skromne słówko:) Osłonki są cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oslonki ślicznie wyplecione i cudnie z kwiatami sie prezentują :) Żólwik wspanialy :) Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne te osłonki :) jednak najbardziej przypadły mi do gustu te zielone :) są po psostu cudne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Osłonki są rewelacyjne...bardzo pomysłowo i piękne

    OdpowiedzUsuń