Niezmiernie miło jest czytać takie wiadomości :
"Witam serdecznie
Jarmark wielkanocny w Jaworznie odbył się 23 marca, a na nim nasze stoisko udało się zebrać dla Arturka sumę 745,50 zł jesteśmy bardzo zadowoleni zwłaszcza, że pogoda nie pomagała i mróz dawał się we znaki sprzedającym wolontariuszom. A i odwiedzających było znacznie mniej niż podczas jarmarku bożonarodzeniowego.
Sukces polegał na tym, że udało się zgromadzić wiele przepięknych rzeczy, jestem bardzo wdzięczna, że zdecydowała się Pani przyłączyć do tej akcji i z całego serca dziękuję. Część zajęcy i kule wysprzedały się zanim jarmark się zaczął.
Pozdrawiam cieplutko"
Życzę Arturkowi dużo, dużo zdrówka ! Wszystkim chorowitkom również!
Serdecznie zapraszam na recenzję do Garbrysi z tego jarmarku: http://artur-muko.blogspot.com/2013/04/jarmark-wielkanocny.html
To zrozumiałe, że nie damy rady pomóc wszystkim potrzebującym i dlatego pomagajmy w miarę naszych możliwości, ale ważne jest też, żeby nie zatracić się w pomaganiu innym, a zaniedbać własną rodzinę i swoje sprawy. Widać, że jesteś dobrym człowiekiem, ale pamiętaj, że masz własne życie. Podziwiam Cię. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Pani prace!
OdpowiedzUsuńSą przepiękne :)
Pozdrawiam gorąco!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawie tu u Ciebie dlatego też przyznałam Ci wyróżnienie, zapraszam po nie jeśli chcesz
OdpowiedzUsuńhttp://moje-asylium.blogspot.com/2013/06/pierwsze-wyroznienie-i-nominacje.html
pozdrawiam